A teraz zróbmy sobie NIC
Koszty środowiskowe związane z ChatGPT i podobnymi systemami sztucznej inteligencji
Zadałam pytanie sztucznej inteligencji o koszty środowiskowe związane z ChatGPT i podobnymi systemami sztucznej inteligencji. Wskazała na kilka kluczowych i niepokojących aspektów:
1. Zużycie energii:
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, wymagają ogromnych ilości mocy obliczeniowej zarówno podczas treningu, jak i podczas użytkowania. Szacuje się, że trening jednego dużego modelu AI może zużyć tyle energii, ile średnie amerykańskie gospodarstwo domowe zużywa w ciągu kilku lat. Podczas działania, serwery obsługujące zapytania użytkowników również zużywają znaczne ilości energii. To zużycie energii rośnie wraz z popularnością i częstotliwością korzystania z tych systemów.
2. Emisja CO2:
Emisja CO2 związana z AI jest bezpośrednio powiązana ze źródłem energii wykorzystywanej do zasilania centrów danych. Jeśli energia pochodzi z paliw kopalnych, emisja CO2 może być znaczna. Niektóre szacunki sugerują, że trening jednego dużego modelu AI może wygenerować tyle CO2, ile emituje kilka samochodów w ciągu ich całego cyklu życia. Firmy technologiczne coraz częściej inwestują w odnawialne źródła energii, aby zmniejszyć ten wpływ, ale nadal jest to poważne wyzwanie.
3. Zużycie wody:
Centra danych wykorzystują duże ilości wody do chłodzenia swoich systemów. Szacuje się, że typowe centrum danych może zużywać od kilkuset tysięcy do milionów litrów wody dziennie. To może mieć znaczący wpływ na lokalne zasoby wodne, szczególnie w regionach borykających się z niedoborami wody. Niektóre firmy eksperymentują z alternatywnymi metodami chłodzenia, takimi jak chłodzenie powietrzem lub wykorzystanie wody morskiej, ale te rozwiązania nie są jeszcze powszechne.
4. Sprzęt komputerowy:
Produkcja zaawansowanych procesorów i kart graficznych niezbędnych do obsługi AI wymaga rzadkich metali i zaawansowanych procesów produkcyjnych, które mają swój własny ślad środowiskowy. Ponadto, ze względu na szybki postęp technologiczny, sprzęt ten często wymaga częstej wymiany, co prowadzi do problemu z e-odpadami. Recykling elektroniki jest skomplikowany i nie zawsze skuteczny, co prowadzi do gromadzenia się trudnych do utylizacji odpadów.
5. Wpływ na infrastrukturę:
Rosnące zapotrzebowanie na usługi AI wymaga rozbudowy infrastruktury sieciowej, w tym kabli światłowodowych, stacji przekaźnikowych i centrów danych. Budowa tej infrastruktury może mieć bezpośredni wpływ na środowisko naturalne, w tym na ekosystemy lądowe i morskie. Ponadto, utrzymanie i aktualizacja tej infrastruktury wymaga ciągłego zużycia zasobów i energii.
Pytanie, czy przy tak dużych kosztach i w obliczu zagrożeń klimatycznych, jest sens rozwijać tę technologię? Czy geniusz AI zdołamy jeszcze kiedykolwiek wykorzystać na własną korzyść, czy może stworzyliśmy coś, o czym pisał już Stanisław Lem. Była to maszyna, która umiała robić tylko rzeczy na literę N. W trakcie wstępnego rozruchu konstruktorzy kazali jej zrobić NIC. Gdy się spostrzegli, że z nieba znikają gwiazdy, zatrzymali jej działanie i kazali odtworzyć kosmos, niestety, ona umiała robić tylko rzeczy na jedną literę: N. Dlatego kosmos jest taką pustą przestrzenią.
Obyśmy się nie przekonali, że w naszej twórczej zajadłości nie stworzyliśmy czegoś podobnego. Czegoś, co zmieni nasz świat w przestrzeń pełną tworów sztucznej inteligencji, i to na jedną literę, bo przy jej pomocy stworzyliśmy jedno wielkie NIC, a ona jest tylko “zaawansowanym modelem, który potrafi wiele, ale…”.